witam panstwa jest juz jesien w nocy przymrozki ,moze masz nie poczebną odzież i podarujesz mi ,.szukam pomocy mam 52 l,choruje od 8roku zycia chodze o kulach głuchota bez aparatu nie szłysze ,jestem w bardzo krytycznej sytuacji ,czekam na zwrot renty ,sprawa w sadzie ,a to trwa ,to prawda casami nie mam co do ust włożyć brakuje mi nieraż chleba,brakuje mi jedzenia nie ukrywam tego ,ale to jest nieistotne ,szukam kogos kto by mi podarował jakoms odzież której mi bardzo brakuje nie mam praktycznie zadnej tylko to co na sobie ,Sam sobie jednak nie dam rady, dlatego proszę Państwa o pomoc i wsparcie, czy ja na to zasługuje.nie mi to oceniać casami, OPS ,mi DA wspomorze 200zł na miesiąc chętnie przyjme każdy drobiazg jesli masz nie poczebna odzież ,podaruj mi był bym ci bardzo wdzięczny za WSZYSTKO a nie długo świeta ,znowu spedze je sam bez niczego ,takie moje zycie bieda głód,,,JESLI MASZ TO NIE WYŻUCZAJ ,PODARUJ MI
Miejscowość:
sieraków
Email: